II Liceum Ogólnokształcące w Jaworznie
Program Transplantacja Wiedzy i Nauki
5 lutego 2023
13 stycznia 2023 roku klasy biologiczno-chemiczne miały okazję uczestniczyć w edukacyjnym programie „Transplantacja Wiedzy i Nauki” dotyczącym transplantacji szpiku prowadzonym przez Panią dr Anną Koclęgę z Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dzięki wykładowi Pani Doktor dowiedzieliśmy się dlaczego tak ważna jest zgoda na transplantacje, którą możemy wyrazić po osiągnięciu pełnoletności. Na przeszczep organów lub tkanek czeka wiele chorych osób, dobrze być tego świadomym oraz na miarę swoich możliwości wspierać rozwój medycyny, która kiedyś w przyszłości może i nam uratować życie. Jak podaje Fundacja DKMS, co 40 minut ktoś w Polsce dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi lub inną chorobę układu krwiotwórczego. Znalezienie Dawcy Szpiku, czyli osoby, której krwiotwórcze komórki macierzyste są zgodne z komórkami osoby chorej, nie jest łatwe. Jedynie 25% chorych znajduje Dawcę Szpiku w rodzinie. Pozostali, czyli aż 75% osób chorujących na nowotwory krwi, takie jak białaczka czy chłoniak, musi poszukiwać dawcy niespokrewnionego. Przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi obwodowej lub szpiku kostnego od zgodnego dawcy jest często jedyną szansą na zdrowie i drugie życie pacjenta. Im większa jest liczba osób zarejestrowanych w bazie potencjalnych dawców, tym większe szanse na znalezienie „bliźniaka genetycznego”
Warto zgłosić gotowość do zostania potencjalnym dawcą szpiku, ponieważ nie jest to skomplikowane. Aby się zarejestrować wystarczy być pełnoletnim, zamówić bezpłatny pakiet rejestracyjny w DKMS, pobrać wymaz samodzielnie i przesłać go w odpowiednie miejsce lub zgłosić się jako potencjalny dawca podczas organizowanych akcji prozdrowotnych. Może kiedyś okaże się, że Twój profil genetyczny zostanie skorelowany z profilem potrzebującej osoby, wówczas fundacja nawiąże kontakt, a Ty drogi Czytelniku, będziesz miał szansę podarować komuś drugie życie? Szpik pobierany jest z kości biodrowej podczas znieczulenia ogólnego. Dla nas jest to parę dni dyskomfortu – a dla kogoś szansa na odzyskanie zdrowia.